Do większości budynków w Polsce doprowadzana jest twarda woda. Wiele osób, od dziecka przyzwyczajonych do takiego stanu rzeczy, nie zdaje sobie sprawy, jak duży potrafi powodować to dyskomfort. Gdy jednak zacznie korzystać się z wody zmiękczonej, a po jakimś czasie powróci do tej o wyższym stopniu twardości, różnica stanie się bardzo widoczna. Dotyczy ona przede wszystkim efektów jej używania – twarda woda szkodzi skórze oraz przyczynia się do powstawania brzydkich zacieków na naczyniach i urządzeniach kuchennych. Różnicę widać również podczas używania mydła, które bardziej pieni się w kontakcie z wodą miękką, a także w smaku, choć ten oczywiście jest kwestią gustu. Na pewno warto obalić stosunkowo popularny mit, który mówi, iż zmiękczanie wody sprawia, że ta staje się bardziej słona. To nieprawda, ponieważ za słony smak odpowiada chlorek sodu, który nie bierze udziału, ani nie powstaje w tym procesie.
Ponieważ miękka woda jest dostarczana jedynie do bardzo nielicznych rejonów Polski, bardzo często jedynym sposobem na jej uzdatnienie jest zakup odpowiedniego urządzenia. Jest to szczególne ważne w przypadku domów jednorodzinnych, w których woda ogrzewana jest kotłem. Twarda woda jest główną przyczyną powstawania kamienia. Doprowadza on nie tylko do problemów z naczyniami, ale również do zmniejszenia przepustowości rur, ale też uszkodzenia takich urządzeń jak pralki lub właśnie kotły, których naprawa albo wymiana wiąże się często z bardzo dużymi kosztami.
Na czym polega zmiękczanie wody?
Głównym czynnikiem wpływającym na twardość wody jest zawartość jonów magnezu oraz wapnia. Występują one licznie na ścianach złóż wodonośnych, przez co dostają się do niej i są dostarczane do naszych rur oraz kranów. Zmiękczanie wody polega (w dużym uproszczeniu) na zamianie jonów magnezu i wapnia na jony sodu. Udaje się to uzyskać, dzięki stosowaniu żywicy jonowymiennej, która znajduje się w przeznaczonych do tego urządzeniach, a także właściwych filtrów. Choć żywica ulega z czasem zużyciu, większość zmiękczaczy wody wyposażona jest w funkcję regeneracji z użyciem tabletek solnych (urządzenie rozpuszcza je, tworząc solankę, z której pobiera sód).
Z perspektywy użytkownika, zmiękczanie wody jest bardzo proste. Wystarczy zamontować urządzenie, doprowadzając do niego wodę oraz podłączając wąż do odpływu – podczas procesu powstają popłuczyny, które muszą zostać odprowadzone jako nieczystości. Oprócz tego wymagane jest jedynie okazjonalne uzupełnianie tabletek solnych oraz uruchomienie procesu regeneracji, jeśli urządzenie nie robi tego automatycznie. To w zupełności wystarczy, aby cieszyć się uzdatnioną wodą.